Autor |
Wiadomość |
<
Filozofia
~
Obsesja mnie nie ogranicza. Ona mnie wzbogaca!
|
|
Wysłany:
Piątek 18:07, 16 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Dokładnie to mówiłam Co jak co, ale myślenie szkodzi.
Tylko nie byłabym w stanie go oddać Słowem - niech żyje masochism:P
A Jakub poradzi sobie zawsze:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Piątek 19:24, 16 03 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z acowastoobchodzi
|
|
Wot te na!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Piątek 22:31, 16 03 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z POKOJU
|
|
a co myślcie na temat obsesji na punkcie wyglądu ????????
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sobota 1:27, 17 03 2007
|
|
|
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wroc<3
|
|
Na pochybel skur****
Wystarczy?? ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sobota 9:08, 17 03 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z acowastoobchodzi
|
|
Zad jak zwykle subtelny:p
A jesli chodzi o moja opinie to coz, sa ludzie i taborety:p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sobota 12:11, 17 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Najwidoczniej wszyscy mniej więcej sie zgadzamy:P
Tylko na jakiej podstawie możemy to tak oceniać? hm... bo nie próbujemy myśleć tak jak oni? Dla mnie pasja może mieć sens jeżeli nas rozwija... Dla mnie obsesja na pkcie wyglądu tego nie robi... ale może dla tych osób to niesie jakąś wartość której my nie widzimy? Na jakiej podstawiemozemy wartościować takie zachowania? W końcu póki nikogo nie krzywdzą - to ich wolność.
I żeby nie było - dla mnie też to bzdura:P
I jeszcze jedno pytanie - obsesja w postaci samodoskonalenia się. Dążenia do superego.
Link, kiedy mówiłam o zatracaniu sie w moim pisaniu, uważałeś to za bzdurę, prawda? To że niekiedy nie wiem kto mną rządzi... gdzie jest granica między mną, a moimi wyimaginowanymi alter ego. Przecież superego też jest sewgo rodzaju archetypem do którego dążysz. Ale czy jest jeszcze Tobą? Gdzie jest granica?
Superego w pewnym sensie jest czymś sztucznym, nadnaturalnym. W pewnym sensie jest inaczej nazwanym moim scalaniem sie z postacią, czyż nie? Więc kiedy jeszcze jesteś sobą, a kiedy już tym wymyślonym cyzmś? I czy obie te postaci są do pogodzenia w jednym ciele?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sobota 15:26, 17 03 2007
|
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd
|
|
Heh, owszem, czasami uważam to za bzdurę... Czasami bzdurne dla mnie jest wszystko... Ale ja jestem klocem, i to dla tego. No wiec tak, a czym sie rózni obsesja na punkcie wygladu od obsesji na punkcie władania bronią? Szczerze mówiac, niczym. Obie maja na swoim celu jqakąś doskonałość, obie dążą do perfekcji. A to, że niestety nasze srodowisko skupione na czymś troche innym niz hedonizm i wygląd zewnętrzny uważa to za głupotę, no coż ich wybór. Nie mozna powiedziec ze jakaś obsesja jest lepsza a inna gorsza. Pytanie tylko, czy ta obsesja zrobi ze mnie zwierzę, czy popchnie mnie dalej w ewolucji człowieka...
A co do superego. To jestem ja. Ja w przyszłości dalekiej badz bliskiej. I nie mozna powiedzieć, abym zatracał siebie na jego rzecz. Owszem, część z zachowań i sposobów myslęnia trzeba porzucić, ale na tym polega dorastanie... I mimo, ze nie chcę dorosnąć bo dorosłość daje kęs mięsa i tonę kamieni na garba, to jednak jest nieunikniona, a jesli tak, to wolę sam wybrać siebie na przyszłość, niz aby świat mi wybrał formę...
sory za oftopa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sobota 15:35, 17 03 2007
|
|
|
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z acowastoobchodzi
|
|
ja niechce sie czepiac ale wg. Freuda (oby zyl wiecznie!) superego jest jedna z trzech czescie osobowosci. o to ci zmij chodzilo, czy tez zle odebralem twoje intencje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Niedziela 0:51, 18 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Chodziło mi mniej więcej o to, co powiedział Link.
Dla mnie właśnie Ti jest swego rodzaju ideałem... niepozbawionym wad, ale ich wszystkich nie da się wyplenić. Wczuwając się w nią... przez moment jestem tym do czego dążę. Przynajmniej w wielu sprawach. Wiem co robić by to osiągnąć.
Tak jak dla Ciebie RPG bywa sprawdzeniem takiej wizji siebie, dla mnie tym jest pisanie... prosta analogia... w pewnym sensie jednak wszystkie obsesje chyba mogą skupiac się w tym jednym punkcie... dążenia do stworzenia doskonałego siebie. Cokolwiek dla kogokolwiek znaczy doskonałość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Niedziela 13:57, 18 03 2007
|
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd
|
|
Tylko że rpg jest w tym lepsze, ze daje interakcje, i nie ogranicza sie tylko do tego, co sama potrafisz wymyslić <(To jest tak zwany wystawiony gadzi język, cos ala muszu)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Niedziela 14:56, 18 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Gadzi język to jakby moja specjalność, więc przy mistrzu się nie popisuj:P
Czy rpg jest takie lepsze... nie planuję w najbliższej przyszłości obcować z krokodylami, niańczyć plumajacych morderców ani rzucać się granatami w kanałach. Większość sytuacji w których mogę się znaleźć, raczej jestem w stanie wyrandomizować sobie... tym bardziej że zwykle to-to opiera się w dużej mierze na Was. Wiec okoliczności i sytuacje mogę wziąć z życia...
A mimo wszystko - wydaje mi się, że znam się na ludziach i charakterach dość dobrze... więc wyłączając zdarzenia losowe - wiem do czego prowadzą i jak mogą się kończyć interakcje z różnymi ludźmi. Nawet skrajnie różnymi... bo niestety mechanizmy i schematy są zazwyczaj te same:P
Przede wszystkim moje pisanie daje mi sprawdzenie się w sytuacjach prawdopodobnych. RPG też. Ale tylko częściowo... moze ludzie jako tacy są nudniejsi niż akcja... ale to między nimi jestemy. A akcja nie dla każdego jest dostępna. Jaka jest mozliwość że wybuchnie wojna atomowa i cały świat za wyjątkiem akurat ciebie i kilku kumpli przeżyje? (nie no... pisanie to faktycznie obsesja nie mogłam skojarzyć analogii do tego w historii Le Bijou... "Fire in the sky" przyszło z pomocą. Mieć opowiadanie na każdą sytuację - to jest złe!).
Ty sprawdzasz sie w abstrakcjach... ja w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Poniedziałek 13:34, 19 03 2007
|
|
|
Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z tamtąd
|
|
Heh... A czy ty myslisz ze tło jest ważne?? Równie dobrze moglibysmy byc w wałbrzychu, Eve mogłas by sie mocować z wilczurem a ja zucać kamiolami w dresów... To nie chodzi o otoczenie, ale algorytm rozwiazywania sytuacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Poniedziałek 20:26, 19 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Argh... to dlatego nie znoszę z Tobą rozmawiać - zawsze masz argumenty których nie umiem zbić Lama jestem, ot co...
Co do wyższości rpg... oko, jest interakcja. Tylko pamiętaj - rzadko piszę sama. Tzn. zakładając, że wraz z Zi jesteśmy jednością, to piszę sama:P Ale przecież właśnie dlatego szukam współpracy - albo z Olą, albo z Eve (jak nam wreszcie wyjdzie:P). Albo - do cholery - z Tobą W sumie to by mi dało najwięcej nowych możliwości, ale cóż... niektórzy nie chcą udzielić pomocy:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Poniedziałek 21:19, 19 03 2007
|
|
|
Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z czelusci piekielnych XD
|
|
ej... ja tu wystapie w imieniu Lamy zeby sie pod niego nie podszywac ^^
Zmij... w koncu MUSI nam cos wyjsc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Poniedziałek 22:23, 19 03 2007
|
|
|
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Lamo, wybacz jeśliś poczuł się urażony:P
I Eve... nic nie musi przy mnie - szczególnie nie musi WYJŚĆ ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|