Autor Wiadomość
Hellsing
PostWysłany: Czwartek 22:51, 21 12 2006

Uwazam iz najelspze dla lekkiej kawalerii z broni bialej jest dlugi miecz, prosty a nie wykrzywiony, jest on dostatecznie lekki aby nim wladac z konia z minimalna gietkoscia, a zarazemjego dlugosc, i twardosc nadaja mu dodatkowe plusy. Rapier na pewno nie dla kawalerii poniewaz przy nim wojownik jest zmuszony robic finty i odskoki. Natomiast szabla jest zbyt krotka aby do kogokolwiek dojsc. A z konia musisz sie schylac co proawdzi do latwwiejszego sciagniecia z samego zwierzecia.

Co do lekkiej poechoty jest poltorak, inaczej zwany Claymorem, lub tez bastardem, a i poniekad katana nim byla, chociaz jej lekkosc byla zatrwazajaca.

Co do pojedynkow to niezastapiony jest rapier, lekkosc, manewrowosc i latwosc dostepu do przeciwnika daje mu o wiele wieksze mozliwosci niz jakakolwiek inna bron.

No i w koncu ciezka piechota, tutaj bym uzbroilem w lance, lub tez w dwuraki. Jezeli chcemy miec ciezka piechote, jednak ktora nie bedzie szla na sile uderzenia to zaryzykowalbym w korbacze lub mloty, poniewaz te bronie moge nie zabic ale uszkodzic przeciwnika.
Link
PostWysłany: Czwartek 22:37, 21 12 2006

A ja was (jak dostanę(spojrzenie na słoma)) koncerzem zasieknę zanim wogóle zdązycie wejść w zasięgswojego ataku... Razz Albo dai. A jak chodzi o katanę, to nie wiem jak by to wyglądała(czy rożen by sie nie podzielil pod ostrzem np.)...
J.K.Rzymski
PostWysłany: Czwartek 22:05, 21 12 2006

to stawaj pludraku z rapierem a ja ci po polsku pewnym sekretnym cieciem gastrum otworze
go11um
PostWysłany: Czwartek 21:16, 21 12 2006

A ja wolę rapier! Dłuższy, trudniej się przed nim zasłonić a nawet jeśli zrobisz zastawę, ciągle można pchnąć po klindze. I jeśli się na jelcu zatrzyma - to masz szczęście... I nie trzeba dużo siły do obsługi.
Link
PostWysłany: Czwartek 15:55, 21 12 2006

Ja jednak wole anioła smireci z zasięgiem...(lub kosą, ale to oftop)
J.K.Rzymski
PostWysłany: Środa 23:51, 20 12 2006

wiesz kawaleria to szabla i tylko szabla. lekka idealna do ciec a w rekach wytrawnego szermierza to po prostu wcielenie Anioła Śmierci
Link
PostWysłany: Poniedziałek 16:47, 18 12 2006

No, kawaleria to zdaje się że koncerz, ew daikatana. Jak przyspieszysz cios koncerzem przez v konia, to jedziesz jak przez masło. I koncerza można urzywać jak kopi do pewnego stopnia(to pod kiątem dp). Podobnie z daikataną. Jadąc na koniu nie możesz być i tak zbytnio mobilny, a więc przyda sie zainwestować w zasięg.
J.K.Rzymski
PostWysłany: Niedziela 23:28, 17 12 2006

szabla dla kawalerii poltorak i katana do walki kontaktowej
Link
PostWysłany: Niedziela 22:06, 17 12 2006

Póltorak z europejskich, a z innych rzecz jasna katana (tylko prawdziwy orginał, a nie jakieś wspólczesne niedoróbki, i porządnie zaostrzona).
ufo
PostWysłany: Niedziela 15:44, 17 12 2006

Niema lepszej broni niż słowo i najczyściej używane jako broń biała
J.K.Rzymski
PostWysłany: Niedziela 15:24, 17 12 2006

-szabla
-miecz jednoreczny
-dwureczny
-poltorareczny
-sztylet/noz/puginal

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03